Polskie nazwy ludów tubylczych Ameryki Północnej

Polskie nazwenictwo ludów tubylczych Ameryki Północnej_PAES (plik PDF do pobrania)

Wstęp do “Polskiego nazewnictwa ludów tubylczych Ameryki Północnej

Tubylcze ludy Ameryki Północnej na północ od Rio Grande zajmują ważne miejsce w historii, kulturze i religii. Wszystkie posiadały własną nazwę (endoetnonim), ale historia nie zawsze zapamiętała je pod tym imieniem. Czasami przetrwały nazwy nadane przez sąsiadów, a niekiedy i wrogów (egzoetnonim), a najczęściej są to nazwy przekręcone lub uproszczone, będące odbiciem fonetycznych umiejętności Europejczyków: eksploratorów, handlarzy, misjonarzy, kolonistówi wszelkiego rodzaju awanturników, którzy stykali się z tubylcami. W literaturze funkcjonują więc nazwy głównie z języka angielskiego, ale także francuskiego i hiszpańskiego, a ich popularność była ściśle związana z sytuacją polityczną wśród kolonizatorów, którzy kolejno przejmowali dominującą rolę w procesie podboju kontynentu.

Z problemem nazewnictwa zetknęli się zapewne wszyscy tłumacze i polscy autorzy piszący o tubylczych mieszkańcach Stanów Zjednoczonych (Native Americans) i Kanady (First Nations), stając przed dylematem: spolszczyć nazwę czy nie? Jeśli tak, to w jaki sposób? i kiedy? czy zawsze? My też borykaliśmy się z przyzwyczajeniami powstałymi po latach czytania i pisania o Indianach, miewaliśmy różne wątpliwości, a nawyki językowe zmienia się bardzo trudno.

Trzeba pamiętać, że każde spolszczenie może utrudnić dotarcie do dodatkowej literatury w języku angielskim, zwłaszcza gdy mowa o ludach mniej znanych i rzadziej pojawiających się w książkach. Dlatego dobrą praktyką jest podawanie w nawiasie wersji angielskiej przy pierwszym wystąpieniu spolszczenia lub dołączanie indeksu nazw etnicznych. Wyjątkiem mogą być nazwy już zadomowione w języku polskim, np. Apacze, Irokezi czy Siuksowie.

Ważny jest także charakter dzieła, książki czy artykułu. Jeśli mamy do czynienia z monografią, z dużym rozdziałem, z relacją reporterską, słowem: jeśli dana nazwa występuje często, zarówno w formie rzeczownika, jak i przymiotnika – warto poszukać spolszczenia. Dzięki temu opisywani ludzie staną się bliżsi czytelnikowi, a autorka czy autor tekstu uniknie drętwych konstrukcji, typu „mężczyzna Siuksów”, do czego wrócimy poniżej.

Jeśli natomiast pojawia się tylko wzmianka o jakimś ludzie, jeśli jest on przywoływany w cytacie lub w motcie, czyli nie jest podmiotem dzieła, to lepiej zostawić nazwę po angielsku aniżeli na siłę spolszczać. Nowa nazwa i tak pozostanie dziwna, obco brzmiąca. Dla autora, tłumacza i czytelnika zwykle istotniejsza jest myśl podpowiadająca interpretację dzieła, aniżeli nazwa ludu, z którego mądrości zaczerpnięto ów cytat.

Nazwy, które pozostawiamy w formie oryginalnej, są naszym wyborem. W tabeli podajemy spolszczenia przede wszystkich tych nazw, dla których da się utworzyć pełne formy deklinacyjne, rodzaje żeński i męski oraz przymiotnik. Niektóre inne nazwy można łatwo spolszczyć, ale nie proponujemy tego ze względu na ich nieliczne występowanie w literaturze polskiej, np. Cabazon zamieszkujący południową Kalifornię. W naszej tabeli znajdują się również nazwy grup, wydawałoby się mało znaczących, które jednak zapisały się w historii.

W pierwszej chwili niektóre formy mogą zaskakiwać, wywoływać niedowierzanie, a nawet budzić sprzeciw, np. HOPI: Hopijczycy, Hopijka, Hopijczyk, hopijski; albo ZUNI: Zunijczycy, Zunijka, Zunijczyk, zunijski. Dotąd stosowano zwykle formę nieodmienną, najczęściej z dopiskiem „Indianie” Hopi, „Indianie” Zuni. Tymczasem słowniki poprawnościowe już od dawna notują formę np. mieszkańców państwa Fidżi (ang. FIJI) jako Fidżyjczycy, Fidżyjka, Fidżyjczyk, fidżyjski. Z tymi słowami jesteśmy już oswojeni, podobnie rzecz ma się z Hopijczykami czy Zunijczykami.

Formy opisowe typu: „Indianka z plemienia Hopi” lub „Indianka Hopi” są poprawne, ale wielokrotne wystąpienia takiej frazy w tekście powodują niepotrzebne zwiększenie jego objętości i – przede wszystkim – utrudnienie lektury, bo ileż razy można powtarzać: „Dwie Indianki z plemienia Hopi wyszły do ogrodu”, „Przed pueblo stało pięć kobiet z plemienia Hopi”. W tym miejscu odradzamy stosowanie formy skróconej, typu: „kobieta Hopi”, „mężczyzna Siuksów”. Naturalniejszą formą jest „Hopijka” lub „Siuks”. Wyjątkiem mogą być tytuły reprezentacyjne, np. „wódz Apaczów” (analogicznie do: „prezydent wszystkich Polaków”). W przypadku ludów, które utworzyły związek ponadplemienny, można powiedzieć zarówno „wódz Irokezów”, jak i „wódz Ligi Irokezów (Haudenosaunee)”; Liga Irokezów przyjmuje tutaj formę tworu państwowego.

Są nazwy, których świadomie nie tłumaczymy ze względu na pejoratywne konotacje w języku polskim, np. „Flathead” czy „Gros Ventre”. We współczesnej amerykańszczyźnie pochodzenie etymologiczne tych nazw jest już w dużej mierze nieuświadamiane, a wręcz zatarte. Natomiast po polsku brzmią jeśli nie obraźliwie, to co najmniej infantylnie; ‘płaskie głowy’, ‘wielkie brzuchy’. Wyjątkiem są tu Czarne Stopy (Blackfeet, Blackfoot) spopularyzowani przez książki m.in. Arkadego Fiedlera (Mały Bizon) i Seweryny Szmaglewskiej (Czarne Stopy). Nie proponujemy jednak form żeńskiej i męskiej, ani też przymiotnika. Pojawiające się w literaturze formy przymiotnikowe uznajemy za niepoprawne.

Choć wiele ludów tubylczych nie zapomniało swych nazw własnych, przez szereg lat godziły się na nazywanie ich, zwłaszcza w oficjalnych dokumentach, słowami stosowanymi przez obcych. Od drugiej połowy XX wieku odnotowuje się jednak systematyczny powrót do etnonimów. Północnoamerykańscy tubylcy chcą być określani własnymi nazwami, które podkreślają ich tożsamość i unikatowe dziedzictwo. W tłumaczeniu zwykle znaczą to samo: „ludzie”.

Poniższa lista nazw (opracowana przez członków PAES-PATE) jest pierwszą na taką skalę propozycją spolszczenia nazw grup tubylczych Ameryki Północnej, ale przyjęte w tabeli rozwiązania nie są ostateczne. Aby przyjęły się w polszczyźnie, muszą zostać zaakceptowane przez innych autorów i stosowane w ich tekstach, dlatego przedstawiona lista może się zmieniać.

Ewa Dżurak,  Cezary Cieślak,  Marek Maciołek, dr Adam Piekarski

Legenda
Brak sugerowanej nazwy polskiej oznacza zastosowanie formy oryginalnej.
( ) nawias okrągły oznacza równorzędną pisownię w literaturze amerykańskiej, np. Ho-Chunk (Winnebago)
[ ] nawias kwadratowy oznacza formę przestarzałą, współcześnie już nieużywaną, np. Arikara [Ree, Rikaree], Bering Strait Eskimo [ ], nie dotyczy przekładów dzieł starszych
~ tylda zastępuje powtarzalną nazwę główną, np.
ang. Bedonkohe, ~ Apache = Bedonkohe, Bedonkohe Apache
pol. Bedonkohe, Apacze ~ = Bedonkohe, Apacze Bedonkohe

 

[
A
B
C